fbpx
Biznes

STAND-UP POLSKA: KAROL KOPIEC, BARTOSZ ZALEWSKI, MACIEK ADAMCZYK

W piwnicy Klubu Komediowego nie może zabraknąć i nas. Dlatego też pierwszego dnia lutego 2017 wystąpią dla Was:

KAROL KOPIEC
Komik, improwizator na scenie od 2008 roku. Karol był w różnych telewizjach i jest laureatem praktycznie wszystkich konkursów komediowych w Polsce. Znudziło mu się jednak już bycie ocenianym przez Jury i chce po prostu być. Napisał to bo to może kogoś zainteresować, że coś tam, że nagrody ważne i coś znaczą. Tak i to on pisze o sobie w trzeciej osobie bo to, że niby dystans jest…że to pisała osoba od PR’u – nie!… pisał to Karol czyli ja… zapraszający Ciebie na występ jego… czyli swój.

BARTOSZ ZALEWSKI
Pochodzi z Wrocławia, gdzie w 2010 zadebiutował w formule stand-upowej. Założył grupę „Wrocławski Stand-up”, po przeprowadzce do Warszawy w 2015 NIE założył grupy „Warszawski Stand-up”. Jego teksty powstają na przecięciu niemocy wobec nałogów i walki ze sobą. Całość złapana w gęstą siatkę odniesień, wypatroszone nożem trudnych relacji, obtoczone w mące (zwykłej, tortowej), usmażone na głębokim zwątpieniu i podawane z nutką psychozy. Autor chciał nadmienić, że porównał swoją komedię do ryby, tak dla wyklarowania. Masła. W setach łączy piwo z wódką, dziwny świat dziwnych ludzi. Szczepiony, korzysta z kuwetki, 1,87 m wzrostu, nos krzywy, słownictwo bogate i wulgarne zarazem. Fan komiksów, gier, złego kina i dobrej książki. Nie pije kawy.

MACIEK ADAMCZYK
Jeden z bardziej doświadczonych komików w Polsce, stand-upem zajmuje się od 7 lat. Niech nie zwiedzie was jego wieloletni staż – mimo walki z głupotą i zakłamaniem na samym froncie, nie nabawił się cynizmu czy zgorzknienia. W swoich występach szuka ze stoickim spokojem absurdów, słabostek i wad rodzaju ludzkiego, wyciągając je na światło dzienne, ale jednocześnie serwując im kubek dobrego kakao. Od lat tworzy teksty komediowe na tematy tak różne jak zagadnienia prawniczej legislacji czy istota polsko-niemieckich Dni Węgorza. Doświadczenie tekściarskie uzupełnia prowadzeniem imprez, audycji radiowych i samochodów, także pola jego zainteresowań są równie obszerne jak jego podmiejska działka (jest możliwość zamówienia dyni). Właśnie w toku cierpliwej pracy na małoroli Maciek nauczył się otwartości, spokoju i pogody ducha. Jeśli połączymy to z wnikliwym umysłem, naostrzonym w ramach zawodowego rozśmieszania ludzi, otrzymamy człowieka z którym warto usiąść pod liściem, a odpocząć sobie. Komedia Maćka Adamczyka to sycąca strawa dla duszy, na pewno nie odejdziecie od stołu zawiedzeni.