Ciekawość, otwartość, desperacja – nieważne z jakich powodów lądujemy na Tinderze. Ważne, jak się na nim zaprezentujemy... KROK 1 – ZDJĘCIE: Najpierw próbujesz zrobić sobie szałowe selfie z dzióbkiem, ale z odległości ramienia wciąż widać wszystkie niedoskonałości Twojej cery. W zakłopotaniu prosisz kumpelę, aby zrobiła Ci szybką sesję na tle ściany w przedpokoju… wygląda to
Dowiedz się więcej »Zapraszamy na kolejny spektakl, podczas którego absolutnie wszystko będzie mogło się zdarzyć, albowiem będziemy grali i pili. Alkohol. W dużych ilościach. Wódkę albo wiśniówkę, albo żołądkową gorzką, w każdym razie mocne alkohole. Na scenie. A Wy spokojnie na widowni będziecie mogli patrzeć, jak to wpływa (hahahah!) na improwizatorów. A jeśli i Wy w tym czasie
Dowiedz się więcej »Dwie osoby budzą się koło siebie po nieplanowanej, wspólnie spędzonej nocy. Jest dziwnie. Poczucie winy i skrępowania wisi w powietrzu, jest niemal namacalne. Jedno z nich próbuje skompletować części swojej garderoby, jednocześnie zamawiając ubera. Drugie niezgrabnie proponuje kawę, starając się odtworzyć w pamięci bieg wczorajszego wieczora. Zapraszamy na spektakl, w którym podejrzyjmy trzy różne pary,
Dowiedz się więcej »Plac Zbawiciela – trójkąt bermudzki nocnego życia hipsterskiej Warszawy, gdzie w każdy weekend bezpowrotnie giną: zasady moralne, godność osobista, poczucie czasu, subtelności w uwodzeniu, pieniądze, papierosy, a na koniec bateria w telefonie (a wraz z nią kontakt z kierowcą taksy). Między Planem B, Charlottą a dawnym barem Corso echem niosą się szczątki rozmów: „Totalnie musimy
Dowiedz się więcej »